prostodom.pl

Prosto do M

Ryzyko zmiennej stopy procentowej a kredyt hipoteczny

[VIDEO + TRANSKRYPCJA] W dzisiejszym artykule poruszymy temat, który jest, wg nas, jedną z najważniejszych spraw dla wszystkich osób finansujących nieruchomości kredytami hipotecznymi. Mam na myśli ryzyko zmiennej stopy procentowej, a mówiąc obrazowo, ryzyko, że rata Twojego kredytu wzrośnie nawet dwukrotnie.

W poniższej transkrypcji znajdziesz ok. 55% pełnego artykułu, aby uzyskać dostęp do pełnego materiału wejdź na www.prostodom.pl/edukacja

TRANSKRYPCJA Przykład Zazwyczaj w naszych materiałach przykłady pojawiają się mniej więcej w połowie. Tutaj jednak przytoczymy jeden, już na samym początku. Większość kwot będę dzisiaj zaokrąglał, ponieważ w tym wypadku „drobne” nie mają znaczenia.

Załóżmy, że zaciągamy kredyt w wysokości 350 000 zł na 30 lat. Oprocentowanie wynosi 3,71%. Rata równa w takim przypadku wynosiłaby 1600 zł. Przy racie malejącej na początku płacilibyśmy 2050 zł, rata co miesiąc malałaby o ok. 3 złote, żeby na końcu okresu kredytowania wynieść 980 zł.
Pokazałem tutaj, że raty równe są równe, a malejące … malejące, ale niestety nie jest to do końca prawdą. W całym okresie kredytowania raty mogą się zmieniać i wyglądać np. tak. Czyli równe można określić wieloma epitetami – niestabilne, rosnąco/malejące, lekko podchmielone, ale na pewno nie równe. W przypadku rat malejących, trend jest zachowany, ale tutaj również widać, że mogą wystąpić okresy, w których raty będą rosły.

Banki nie produkują pieniędzy. Z czego to wynika? Otóż banki nie produkują pieniędzy tylko nimi obracają. Mówiąc prostym językiem – tanio kupują i drogo sprzedają. Jak sprzedawca warzyw w osiedlowym sklepiku. Kupuje pomidory za 3 zł a sprzedaje za 5 zł. Dwa złote to marża, czyli jego zarobek. Banki działają podobnie. Tanio pożyczają pieniądze z różnych źródeł, dla uproszczenia zakłada się, że pożyczają je sobie nawzajem.
Przykład 2 Załóżmy, że idziemy do banku A i chcemy pożyczyć owe 350 000 zł. Bank A, żeby móc udzielić nam takiej pożyczki, sam pożyczy te pieniądze od banku B i zapłaci za nie stawkę, która określana jest jako WIBOR, najczęściej 3M. Ta stawka dzisiaj wynosi 1,71%. To znaczy, że bank, żeby pożyczyć nam 350 000 zł musi za nie zapłacić 1,71% w skali roku. W takim razie my zapłacimy……………. więcej. Ta nadwyżka to marża, czyli zarobek banku. Załóżmy, dla łatwego rachunku, że wynosi 2%. W takiej sytuacji nasze łączne oprocentowanie wynosi 3,71 procenta. Przy tej wysokości, rata równa to właśnie 1600 zł, a malejąca na początku, 2050 zł.

Teraz… my od banku pożyczyliśmy pieniądze na 360 m-cy. Natomiast 3M przy WIBORZE oznacza, że bank pożyczył pieniądze tylko na 3 miesiące. Po tym czasie nasz bank musi oddać całą kwotę do banku B, a od nas dostał… dopiero 6000 zł. Skąd w takim razie bank weźmie dodatkowe 344 000 zł? Znowu pożyczy. Zakłada się, że znowu od innego banku. Jednak za 3 miesiące WIBOR może się już zmienić i wynosić np. 1,81%. W takim razie nasze oprocentowanie również wzrośnie i będzie wynosić 3,81%. To oczywiście wpłynie na ratę, która niestety również wzrośnie...

Aby obejrzeć resztę materiału, wejdź na www.prostodom.pl/edukacja

2020-09-28Marcin Wypych

Zobacz również

NEWSLETTER

Otrzymuj bieżące informacje dotyczące kredytów mieszkaniowych! ZAPISZ SIĘ
NA NEWSLETTER

PODOBNE ARTYKUŁY

Więcej o nas

Skorzystaj z darmowej pomocy doradcy
+48 664 435 513
Zgłoś błąd na stronie.